Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Recenzja TataRadzi.pl
Pierwszą i podstawową lekturę, którą polecam zawsze i każdemu jest właśnie „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały…„. Zawarte w niej informacje ukazują świat, w którym nie każdy rodzic potrafi się odnaleźć. Pokazuje metody i techniki radzenia sobie z dziećmi, które głównie leżą w nas samych. Książka jest krótka i łatwa do czytania. Nie ma zawiłych tłumaczeń, socjologicznych porównań ani wywodów psychologicznych. Jest opisywana okiem rodzica i rodziców, i takie też właśnie problemy są przedstawiane.
Autorki Adele Faber i Elaine Mazlish do niczego nie nakłaniają, nie namawiają, tylko pokazują i udzielają wielu świetnych informacji. Inspiracje do tej pozycji zbierały przez wiele lat od wielu różnych rodziców. Część obserwacji i pomysłów zaczerpnięta jest z warsztatów prowadzonych z rodzicami, posiadającymi problemy z dziećmi. Mi osobiście nie podoba się tylko jedno. Próba zrobienia z tej książki podręcznika z zadaniami, ćwiczeniami. Wolałbym, by całość była opisana z przykładami i wyjaśnieniami jak to przeważnie się odbywa. Mogłaby zamiast tego mieć więcej historyjek obrazkowych, które są akurat dla mnie o wiele lepszym rozwiązaniem, niż mazanie po książce. Mimo to, książka jest najcenniejszym źródłem literatury na rynku. Jeśli jednak ktoś posiada ciekawsze, bardzo chętnie sprawdzę i porównam sobie.
Motywem przewodnim tej pozycji jest głównie nasze nastawienie do dzieci. Nasze często wygórowane oczekiwania. Nasze błędnie rozumowanie i traktowanie dziecka. Oraz co chyba najgorsze, ukazuje naszą obojętność, oraz brak przygotowania. Książka zmusza do refleksji nad dotychczasowym postępowaniem z dziećmi, oraz postępowaniem naszych rodziców. Nakłania do testowania i sprawdzania porad i praktycznych rozwiązań w niej zawartych. Oczywiście nie jest kompendium, w którym możemy każde zachowanie, pisk, płacz, czy wyobcowanie szybko odnaleźć, sprawdzić i zastosować. Jeśli ktoś poszukuje takiej pozycji to współczuję jego dzieciom oraz rodzinie.
Nie ma panaceum na złość dziecka. Złość nie bierze się z tego, że dziecko jest złośliwe i tak już jest. Często słyszę, że moje dziecko jest nerwowe, nie da się, nie potrafi, nie umie, nie chce. Trzeba znaleźć przyczynę, wsłuchać się w nie, pomyśleć co czuję, co mogło się stać. Trzeba dużo empatii, której często niestety nie mamy. Zwalamy to zwykle na brak czasu, na zmęczenie, na partnera czy sytuacje życiową. W książce „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały..” dowiemy się nieco więcej o sobie, o tym co możemy poprawić, ale i jak słuchać dzieci, jak do nich podchodzić.
Po przeczytaniu książki zdecydowanie będziemy widzieć nasze błędy i będziemy mogli je poprawiać. Nikt nie jest doskonały, a ta książka pomaga nam w niwelowaniu wad oraz otwiera oczy. Jest zarówno dla tych, co nie mają jeszcze dzieci, jak i świeżo upieczonych rodziców. Mogą z niej korzystać doświadczeni rodzice, który stali się dziadkami. Wiem, że w niektórych kręgach książka: „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” jest traktowana jako świetna pozycja dla „sprzedawców” czyli osób zajmujących się bezpośrednim kontaktem z klientem. Pozycja ta jest naprawdę dla wszystkich. Może nie jest to thriller, czy fantasy, jakie uwielbiam, nie czyta się tego z zapartym tchem za jednym zamachem, od deski do deski. Należy ją traktować poważnie i nie dosłownie. Same autorki piszą, że nie podają gotowych rozwiązań a pokazują jak inni radzą sobie z daną sytuacją, problemem.
Książka jest naprawdę absolutnym hitem i warto ją mieć. Dobra na prezent dla rodziców, ojca, czy matki, oraz na różne okazje, np. narodziny dziecka. Nie zawsze przecież trzeba lecieć z grzechotką czy pieluchami. Nikt jeszcze z moich znajomych nie zawiódł się na tej pozycji a każdy po przeczytaniu kręci głową góra, dół, góra, dół na pytanie jak książka? Bo przecież szczęśliwe dziecko to mniej problemów, nerwów, straconego czasu i zdrowia. A więcej na czytanie kolejnych ciekawych pozycji, choć czy jest w ogóle tak dobra jak ta? Na razie nie spotkałem…
hongbolinger
Bardzo fajny serwis. zajrzałam tu przypadkiem, ale chyba będę częściej
odwiedzać. pozdrawiam
grawion
zapraszam w takim razie
frankescalante
Bardzo przyjemna i pozytywna strona. Napewno jeszcze tutaj wpadnę!
Pozdrawiam
grawion
super dzięki za info i cieszę się z opinii
grawion
Super, cieszę się
dawn_pichardo
Pozdrowienia dla prowadzących stronkę. Bardzo fajna strona.
Godna polecenia. Pozdrawiam!
grawion
Dzięki!
Michał
Dzięki za polecenie książeczki bardzo fajna rzeczywiście i polecam wszystkim!!
grawion
No i fajnie, to bardzo dobra książka, polecam zatem inne artykuły